Pasmo Jaworzyny Krynickiej
- pasmo górskie w Beskidzie Sądeckim ciągnące się od od Barcic po Tylicz. Biegnie z północnego zachodu na południowy wschód. Ze wszystkich stron jest wyraźnie oddzielone dolinami rzek. Granica Pasma Jaworzyny jest dosyć wyraźna. Oddzielone jest od zachodniej i południowo-wschodniej strony przez głęboką dolinę jaką tworzy Poprad. Jest to graniczna rzeka, dzieląca Beskid Sądecki na dwie części: Pasmo Radziejowej i Góry Lubowelskie od Pasma Jaworzyny Krynickiej i Gór Leluchowskich. Od północno-wschodniej strony Pasmo Jaworzyny Krynickiej opada do doliny Kamienicy Nawojowskiej. Rzeka ta oddziela Beskid Sądecki od Beskidu Niskiego. Na południowym zachodzie dolina Muszynki oddziela go od Gór Leluchowskich.
Pasmo Jaworzyny Krynickiej
Przebieg Pasma Jaworzyny Krynickiej jest więc południowo-wschodni do północno-zachodniego. Ciągnie się on od Makowicy ( 948 m n.p.m.), Zadnie Góry ( 968 m n.p.m.), Jaworzynę Kokuszczańską ( 966 m n.p.m.), Halę Pisaną ( 1044 m n.p.m.), Wierch nad Kamieniem ( 1084 m n.p.m.), Halę Łabowską ( 1064 m n.p.m.) i Runek ( 1082 m n.p.m.) do najwyższej w całej grupie Jaworzyny Krynickiej ( 1114 m n.p.m.). Cała główna grań pasma jest w miarę wyrównana, szczyty mają niedużą kulminację i są w miarę płaskie. Odchodzące w stronę północną grzbiety boczne są z reguły całkowicie zalesione, a przy tym dość długie i jednolite. Z racji występowania gęstego lasu widoki z nich są bardzo ograniczone. Inaczej się ma sprawa z drugiej strony pasma: grzbiety są długie i dość stromo zakończone, cały czas podmywane i podcinane przez płynący warto Poprad. Bezleśny charakter tej strony sprawia że sa dość widokowe. Najdłuższym grzbietem jest ten ciągnący się od Runek ( 1082 m n.p.m.) przez Pustą Wielka ( 1061 m n.p.m.).
Pasmo Jaworzyny Krynickiej
Kiedyś Pasmo Jaworzyny Krynickiej charakteryzowało się znacznie większymi powierzchniami bezleśnymi zajmowanymi przez rozległe polany. Mieszkańcy intensywnie wykorzystywali je pod wypas bydła i owiec, dużą część koszono. Niektóre tereny również eksploatowano jako pola uprawne na których stały domy oraz budynki gospodarcze. Stodoły, stajnie w których trzymano zwierzęta były jedynym źródłem dochodu. Po akcji wysiedlania Łemków z tych terenów pola i pastwiska, porzucone po II wojnie światowej, samoczynnie zarastały lasem. Zachodnia część Pasma miała trochę więcej szczęścia, jeżeli chodzi o przesiedlenia. Koniec końców ludność i z tych terenów odpłynęła a po 1989 roku pasterstwo stało się całkowicie nieopłacalne. Mieszkańcy już po II wojnie światowej stopniowo opuszczali tereny, schodząc i osiedlając się w niżej położonych kotlinach. Do dzisiaj można spotkać opuszczone gospodarstwa, które albo są ruiną albo niszczeją z biegiem czasu.